...
WIEM!
NO WIEM!
Kiedy to było ostatnio? Na początku października? Jezu nie wiem xD
No ale cóż...tak to bywa jeśli chodzi o pisanie...albo betowanie...Szkoła to nie kurort tam harujesz jak ślepy koń w kopalni. I nie ma zlituj >.< tak czy inaczej Nejmakidori moja najukochańsza beta spisuje sie całkiem nieźle, prawda? ^^
Dobra, pisze o MK.
Może was to zainteresuje może nie...sama nie wiem ile partów będzie miało MK...kolejne siedem? To chyba jestem pewna na sto procent. Ale czy więcej tego już nie wiem.
Kiedy zabieram się za pisanie MK nie wiem kiedy nastąpi koniec tego opowiadania. To chyba pierwszy raz kiedy nie mam chociażby zarysu ostatniej sceny mojego opowiadania. Z jednej strony jestem trochę przestraszona bo boje się, że wyjdzie z tego nudny tasiemiec na 400 partów i nikt nie będzie chciał czytać. Z drugiej jednak się ciesze bo daje mi to trochę więcej możliwości co do scen zawieranych w opowiadaniu. Nie mam wyznaczonej ilości rozdziałów wiec nie muszę się cisnąć a i tak moje rozdziały to...gówinka po pięć stron wiec...jprdl powinnam pisać dłuższe XD Ale mniejsza!
W tym parcie Baekhyunnie ukazuje całemu wszech światu uczucia którymi darzy Kota-Kai...
A kot-Kai jest sobą i no bo cóż...jest Kaiem XD
Koczikąłkę, która nie pozwala mi zapomnieć o istnieniu MK mimo iż ja czasem zapominam daje mi dużo weny. Została przeze mnie okrzyknięta Wyrocznią i jest wyrocznią bo kiedy nie wiedziałam jak mam opisać scenę przyszła mi z pomocą a teraz podrzuca mi ciekawe pomysły...jak Kai in heat...ale do tego później dojdziemy...chyba xD
Wiec Koczi standard że part jest dla ciebie ^^ Wytrzymaj jeszcze na tego KrisBeta niedługo będziesz mogła go przetycztać.
A wam ludzie którzy tu zachodzicie czytać to ...coś...też dziękuje...czemu jestem taka oficjalna wtf?
Dobra...to tyle...mało ale zawsze XD Mam nadzieje, że się podobało i że coś mi jakąś opinie zostawicie ^^
G.G
wcześniej miałam małe zamieszanie w mieszkaniu i nie zauważyłam, że tutaj coś napisałaś i postanowiłam wejść i... OMG, NAPISAŁAŚ O MNIE, DLACZEGO. Aż mi głupio, bo nie dość, że zgarnęłam dedykację pod MK, to jeszcze pisanie pierdół o mnie zajęło ci... jakieś 1/5 notki xDD
OdpowiedzUsuńnadal nie rozumiem tego, że jestem wyrocznią, ja tak przypadkiem coś walnę... omg, nawet nie wiesz jak mi głupio, serio xD a Kai in heat to ifdsjhkjsh chcę. tak samo jak chcę KrisBeta. KrisBet nał.
czasami żałuję, że gdy się spotkałyśmy w Krakowie to się nie znałyśmy i nie rozmawiałyśmy tak, jak teraz, bo chyba byśmy się rozniosły z tej wszechobecnej miłości xD aleee pamiętaj, że czekam na Ciebie w Wawie~ i że likier, który będzie czarną polewką też czeka :D
Love, Gomi~ <3
Jak wpadniesz do stolicy do Koczi, niezapomnij zadzwonić do mnie! XD
Usuńzróbmy miting w Wawie, bez żalu! XD
UsuńJestem za, a nawet przeciw XD
Usuń