W końcu powracam z jednym z ododatków do ff "Master...".
Tym razem duuużo spokojniej i mniej...ekhm...perwersyjnie xD
Krisoo w sumie dawno chciałam już napisac i że akurat natrafiła sie taka okazja...
Mamy "Tinkerbell" które wyszło duzo bardziej urocze niż to planowałam ale SORRY Krisoo JEST urocze...no patrzcie tylko ;o;
I mój faworyt....
KJSGUFVWASE.KSKGGFYLGHJ!!!
Sorry a więc prosze nie dziwić się z fluff okey?
Lubie tego ff przedstawia całkiem inne relacje pan/pupil niz te w "Master..." i w sumie o to mi szło.
Mam nadzieje, że wam sie podoba i w niedalekiej przyszłości oczekujcie ChenKaia ~
Do zobaczenia~!
G.G
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz