niedziela, 29 września 2013

Fuck STOP

Nie na serio dzisiaj...hjaesvfe NIE!
Fanki kurwa od siedmiu boleści jakbym podeszła i zajebała mokrą szmatą w ryj to by chyba tam zaryczały się na śmierć i DOBRZE!
TAK oczywiście mówię o "cudownych" i "najlepszych" 'fanach' sasaeng.
To przechodzi ludzkie pojęcie. To co dziś się dowiedziałam po prostu...nie.
Będąc fanką EXO, przysięgam, że nigdy nie sądziłam,że...to może się tak rozwinąć. Stałam się ich fanką gdzieś, kiedy akurat promocja MAMA się skończyła czyli nie aż od samego początku ale MNIEJSZA. Wtedy EXO nie było jeszcze tak jebitnie popularne, nikt się do nich nie spał, nie było takiego fangirlingu i nawet było w miarę spokojnie. Ale...nie oczywiście wszystko musi się popsuć. Comback i te sprawy, kiedy prawie zeszłam na zawał. I zaczęły się oczywiście problemy z fandomem. FanDOMEM. Z rodziną do której należysz kiedy mówisz sobie "Ah! Lubie ich chcę wiedzieć o nich więcej, chce ich wspierać i fangirlować na nich przed komputerem!" (Mówię tu o international fans co nie maja dostępu do zespołu ;__;) Ta rodzina powinna się wspierać na wzajem i co ważniejsze, wspierać swojego idola. Ale...sasaeng 'fani' EXO są najgorsi ze wszystkich o których czytałam i słyszałam. Jestem także ELFem więc znam cała historie i każdy zakamarek dormu tych chłopców (w przenośni oczywiście) i wiem praktycznie wszystko co się miedzy nimi i z nimi działo. I wiem że oni też mieli problemy z sasaeng. Tak samo jak DBSK którzy kiedy byłam jedynie ELFem i jarałam się SHINee mieli 'fanów' saesang którzy wytyczyli dla mnie nową ścieżkę podpisaną "POJEBANI POWINNO SIĘ ZAMKNĄĆ". Klej spożywczy w wodzie, rzucanie torebkami, dzwonienie po nocach, wkradanie się do dormu i gapienie się jak śpią. To jest CHORE ale sasaeng 'fani' EXO po prostu wleźli na tą moją ścieżkę i zrobili z niej jakiejś jebane pobojowisko! Jak do kurwy nędzy można wtargnąć na ślub brata jednego z idoli? JAK?! To jest chore, nietaktownie i po prostu złe! Co wam zrobił jego brat, że niszczycie mu tak piękny dzień jak połączenie i obdarowanie publicznie swoją bezgraniczna miłością druga osobę? Co? To że jest bratem Baekhyuna z EXO? Tylko tyle? Oh no tak, więc Baek i inni członkowie EXO tam będą, musimy tam iść pewnie się uczeszą, że zajmujemy miejsca gościom i rozpychamy się w lobby. Oh Baekhyun nie był zadowolony? Krzyczał na was?! O nie! Trzeba go uderzyć w gardło! (chociaż to niepotwierdzone ale proszę was...). Jeszcze biedny Baek był tak zażenowany tym co się dzieje że to on PRZEPRASZAŁ za tych "fanów" pannę młodą, brata i wszystkich gości. Tak to był udany dzień sasaeng! Barwo !* klaszcze ironicznie*
Ja na serio...nienawidzę tego kiedy, któryś z EXO mówi o sasaeng. Jak D.O mówi że nawet jego osobowość się przez nich zmieniła. Bo teraz nie może spokojnie podejść do jakiegoś fana albo uśmiechnąć się nie myśląc, że może on później pójdzie za nim do toalety i będzie robił mu zdjęcia. To straszne i smutne i...nie to powinno się skończyć.
Zawsze kiedy czytam o akcjach sasaeng, nie ważne na jaki zespół, zastanawia mnie co z tym robi policja? A raczej czemu NIC z tym nie robi? Większość z tych rzeczy to naruszenie prywatności i przestrzeni osobistej. Oni WŁAMUJĄ się do ich dormów bo nie wierzę że menadżer z wielkim uśmiechem otwiera im drzwi i mówi "Ah oczywiście! Róbcie i macajcie ich twarze kiedy śpią!". Nie wiem ile jeszcze tam jest przestępstw...Zagrożenie życia a nawet próba spowodowania śmierci kiedy do wody dodaje się klej spożywczy? To była chyba akcja w DBSK ale nie jestem pewna. Pobicie i wiele innych. Ja nie wiem  czym w takim razie zajmuje się tam policja. Korea Południowa jest jednym z bezpieczniejszych państw na świecie. Oglądając filmiki Simona i Martiny którzy mówią, że spokojnie można wyjść w piżamie i kapciach z portfelem w reku o trzeciej w nocy do sklepu, co oni takiego mają o roboty? Z czym się zmagają? Bo...ja na serio nie wiem skoro przestępczość jest tak mała...powinni do tej przestępczości doliczyć sasaeng bo zagrażają życiu nie tylko idolów ale także ludziom dookoła nich. Bo wbieganie na ulice by pobiec za autobusem pełnym idoli nie jest chyba jakimś sportem narodowym w Korei? Może się mylę? To pewnie nie pierwszy post w blogosferze na taki temat ale co mi tam. Jestem zła, rozżalona i zawstydzona tym jak inne fandomy patrzą na ten do którego należę, że stworzyłam takiego posta i niczego nie żałuje. Żałuję jedynie że przez takie osoby jak sasaeng EXO i EXOstans ucierpią w oczach innych ludzi i fandomów.
A "fani" sasaeng nie tylko EXO...ja na serio wysłałabym na leczenie psychiatryczne. To nie jest możliwe żeby osoba zdrowa na umyśle podrzucała swoja krew menstruacyjną pod czyjś dom (EXO), czy szukała włosów tuż przed drzwiami (Super Junior) tak jak i obserwowała kogoś podczas snu (chyba DBSK). To jest niemożliwe. Ja bym złapała i zaciągnęła na badanie na jakąś terapie czy cokolwiek bo to nie jest zdrowe ani dla samych takich osób które potrafią się prostytuować by dojechać do idoli ani dla osób w ich otoczeniu włączając w to głównie ich idoli. A co do policji...ja czekam na jakieś interwencje bo ci którzy bronią idoli przed sasaengami i o których słyszałam to ich menadżerzy, ochrona obiektów i czasami ci prawdziwi fani. Nigdy policja. Więc...teraz nawiązując do ostatnich dni...EXO musicie być dzielni. Baekhyun zwłaszcza... Kocham was i wierze że dacie sobie z tym radę!

G.G

1 komentarz:

  1. Obsesję chyba powinno leczyć się psychiatrycznie prawda ? Proponuję elektrowstrząsy... najlepiej na takim metalowym krześle i to z suchą szmatą na głowię, a nie mokrą, żeby się "cudowne" fanki bardziej męczyły ;-/ Ok wiem przesadzam i to ostro ale one posuwają się coraz dalej, co będzie następne strzelanie do gwiazd ? Może dopiero jak komuś stanie się coś poważnego to się tym zainteresują. Z tym ślubem to ostra przesada, a najbardziej współczuje chłopakom (i dziewczyną) z koreańskiego show biznesu, że raczej szukać kogoś dla siebie to będą mogli zacząć dopiero po 40-ce ;-/

    OdpowiedzUsuń

Followers